Quantcast
Channel: Kosmetasia, czyli wszystko o kosmetykach
Viewing all articles
Browse latest Browse all 132

#6 LIPIEC W ZDJĘCIACH - PRZEGLĄD NOWOŚCI I ULUBIEŃCY MIESIĄCA

$
0
0
Lipiec minął mi dosłownie w mgnieniu oka! Mam wrażenie, że od marca non stop to powtarzam, ale rzeczywiście tak właśnie jest. Niesamowite. Dopiero co szykowałam się na nadejście wiosny, a za chwilę przyjdzie mi przywitać jesień i zimę, których tak strasznie nie znoszę! Pomijam już nawet fakt, że nie skorzystałam wcale z tegorocznego słońca i jestem blada jak zeszłoroczny śnieg ;-) W niedzielę próbowałam się nieco podpiec, ciut mi się udało, ale to nadal nie jest to. ;-)

Czym prędzej biegnę do Was ze zdjęciowym podsumowaniem tego ekspresowego lipca. Tym razem zauważyłam, że zdjęć na insta wcale nie pojawiło się tak dużo, jak ostatnio. Wszystko to jest oczywiście spowodowane milionem innych zajęć i magisterką. Mam nadzieję, że teraz wezmę się za to z kopyta, zwłaszcza że mam poważne plany i Wy także je odczujecie. Muszę się jednak uzbroić w cierpliwość, jeszcze troszkę... ;-) No to zaczynamy!


  1. Obłędnie pachnący lodami śmietankowymi nawilżający balsam do ciała z Kueshi. Ostatnio mój ulubieniec!
  2. Miniaturka odżywki do paznokci Trind znaleziona w jednym z poprzednich pudełek ShinyBox ;-)
  3. Pyłki Indigo - Kopciuszek i Śnieżka. Kusiły mnie już od bardzo dawna, aż w końcu się ugięłam. Paznokcie z ich użyciem wyglądają obłędnie! Nadal nie mogę wyjść spod ich uroku. Boskie!
  4. Skończyły mi się ostatnio chyba wszystkie możliwe żele pod prysznic, więc zawitałam do Rossmanna i capnęłam dwa z Isany. Pachną cudownie. Oczywiście jak to ja - kupiłam coś, czego mi brakowało, a niedługo później zasypano mnie żelami ze współprac. No nic, będzie w zapasie. Żeli pod prysznic nigdy nie mam dosyć, uwielbiam! :D
  5. Ostatni zakup, jest śliczna! Stwierdzam, że miałam ostatnio ciuszkowe szczęście, bo udało mi się upolować kilka naprawdę fajnych rzeczy. ;-)
  6. Kolejny spontaniczny zakup, typowe "zapierdalanki". Na żywo znacznie zyskują. Dla mnie najwygodniejsze, nawet jeśli mało kobiece. ;-)



  1. Wzmacniające serum do dłoni i paznokci Vitamins Philosophy od Mincer Pharmy.
  2. Rewitalizujący tonik do twarzy Kueshi.
  3. Mój ostatni cudownie pachnący hit, czyli upiększający krem pod oczy z ekstraktem z róży damasceńskiej od Evree. Jest moc!
  4. Rękawiczka do demakijażu dla cery suchej GLOV. Doszło do mnie ostatnio kilka innych, nowszych wersji tych rękawiczek. Jestem zachwycona!
  5. jw. ;-)
  6. Nowości z Laboratorium Joanny - od lewej: ultradelikatny żel pod prysznic z prowitaminą B5 dla skóry wrażliwej i skłonnej do alergii, ultradelikatny balsam do ciała z masłem shea i witaminą E oraz ultradelikatny szampon z prowitaminą B5 dla wrażliwej skóry głowy i wszystkich rodzajów włosów.


  1. Ostatnio lubię sobie na koniec dnia wypić chłodne piwko, a że nie lubię tych zwykłych, to chętnie sięgam po smakowe. Dwa ulubione ostatnio to żurawinowy Redd's i śliwkowy Dziki Sad. Uwielbiam obydwa, ale jednak Dziki Sad wymiata ;-)
  2. Wspomniana wcześniej rękawiczka do demakijażu dla skóry suchej od GLOV. Jest niesamowicie miękka i przyjemna!
  3. jw.
  4. Z myślą o makijażach skusiłam się też na słynne pigmenty do oczu z Inglota. Trochę mnie poniosło, na razie nie podzielam entuzjazmu (ale pewnie to kwestia słabego kleju pod :P). Mimo wszystko kolory są cudowne!
  5. jw.
  6. Nie przepadam za swoim "upaszczeniem", toteż rzadko pokazuję swoje makijaże. Może się przełamię i będę kombinowała więcej. ;-)


  1. Z uwagi na to, że rzadko ostatnio bywałam w domu, nauczono a w sumie nawet "zmuszono" mnie do picia kawy :D Na razie z ekspresu, obowiązkowo karmelowa! Jest pyszna.
  2. Moja cudowna, idealna bluzeczka, którą CUDEM i całkowicie przypadkowo udało mi się upolować na 2 tygodnie przed obroną ;-) Nie mam pojęcia, w czym bym poszła, gdyby nie ona. Jest elegancka, ale nie nudna, a ten wzorek na ramionach jest po prostu cudowny!
  3. To był właśnie ten drugi najważniejszy dzień w moim "naukowym życiu"! :D Obrona pracy magisterskiej.
  4. Zawartość pudełeczka U.R.O.K. by ShinyBox.
  5. Kolejny zupełnie przypadkowy zakup butów na obronę. Spisały się świetnie! Na co dzień nie noszę obcasów i nawet płaskie buty są w stanie tak mnie obetrzeć, że wszystkiego mi się odechciewa, a tu tyle godzin w nich spędzonych podczas obrony i ani jednego odcisku czy obtarcia!
  6. A to już zdjęcie dla mnie nieco symboliczne, no ale ciii... ;-)


  1. Znalezione wraz z najnowszym pudełkiem ShinyBox, o którym pisałam TUTAJ. Micelarna odżywka oczyszczająca od Schwarzkopf Professional. Brzmi i prezentuje się bardzo zachęcająco. A moje włosy są ostatnio w kiepskim stanie. ;/
  2. Aktualnie czytana - Anioł do wynajęcia Małgorzaty Kordel.
  3. Najnowsza totalnie neonowa paczka z Drogerii Natura. Lakiery są obłędne!!! ;-)
  4. Taka tam propozycja makijażu ;-)
  5. Trzy najnowsze skoncentrowane żele pod prysznic z Yves Rocher. Zapachy są obłędne! <3 Wanilia wygrywa wszystko ;-)
  6. Wiecie, że Yves Rocher ma teraz swój własny lifestylowy magazyn? ;-) Act Beautiful!






Jeśli chodzi o nowości muzyczne w tym miesiącu, z oczywistych względów nie będzie tego za dużo. Najczęściej katowałam Kendji'ego (linki były tutaj). Ale podsłuchiwałam także:


1/ Zedd, Liam Payne - Get Low
Zasłyszana w radiu. Najlepiej wybrzmiewa podczas jazdy autem, bo w domu aż tak mnie nie kręci ;-)




2/ Krzysztof Bobecki - Ktoś chyba drwi
Zasłyszana przypadkiem, ale coraz bardziej mi się wkręca ;-)



3/ Charlie Puth - Attention
Wpadła mi w ucho, choć muszę przyznać, że czasem zagubię się w internetach, co "trochę" niszczy psychę 😂 do tego stopnia, że za każdym razem, kiedy słyszę tę piosenkę w radiu, to śpiewam razem z nim, tyle że "polską wersję", a dokładniej parodię pani mastereczki... nie pokazuj sooowyy.... 🙈🙈🙈 No cóż, co się zobaczyło, tego się już nie odzobaczy 😂 niestety, ale przynajmniej piosenka wyraża więcej, niż 1000 słów. 😝



4/ Anita Lipnicka & The hats - Z miasta
Od razu przypomniało mi się, jak namiętnie słuchałam jej piosenek za dzieciaka ;-)



5/ Zakopower - Było, minęło
Zakochałam się!



6/ Linkin Park - Leave out all the rest / Numb / In the end/ Breaking the habbit
Wielką fanką nie byłam, ale tych czterech słuchałam od czasu do czasu. Z oczywistych względów w tym miesiącu także zapuszczałam.






7/ Frero Delavega - Le coeur elephant
Coś cudownego!




To by było na tyle ;-)

Dajcie koniecznie znać, jak tam Wasz lipiec? ;-)

Viewing all articles
Browse latest Browse all 132

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra