Quantcast
Channel: Kosmetasia, czyli wszystko o kosmetykach
Viewing all articles
Browse latest Browse all 132

ORLY, 20491 FIRST BLUSH

$
0
0
Przy okazji niedawnego wpisu (KLIK) z nowościami od ORLY i letniej kolekcji Adrenaline Rush 2015, pokazywałam Wam też dwa lakiery z nieco starszych, niż ta, kolekcji: 40785 Coachella Dweller - której prezentację na paznokciach mogliście i nadal możecie podejrzeć w TYM wpisie (KLIK) oraz 20491 First Blush, który pokażę Wam dzisiaj. :) Jeśli jesteście ciekawi, jak prezentuje się na paznokciach, zapraszam dalej. Wspomnę jeszcze tylko, że First Blush wchodzi w skład kolekcji BLUSH 2014, znajdziecie go na www.orlybeauty.pl, dokładnie TUTAJ.


First Blush to przepiękny poziomkowo-malinowy odcień różu. Kiedy na niego patrzę, niemalże natychmiast kojarzy mi się on z latem i z wypełnioną po brzegi miską świeżych owoców: poziomek, truskawek, malin... Wyjątkowy i dość niejednoznaczny. Z jednej strony jest niesamowicie kobiecy, głęboki i ciepły, przy tym troszkę cukierkowy, ale nie przesadzony. Ma w sobie coś "przybrudzonego", co czyni go jeszcze bardziej wyjątkowym. Mogłabym nawet powiedzieć, że jest koralowy, z przewagą różu. Jest też niezłym gagatkiem, bo na zdjęciach jego odcień potrafi wyjść bardzo mocno przekłamany, o czym pewnie się za chwilę przekonacie, lub chociażby kiedy poszukacie jego zdjęć w grafice Google. Nie wiedziałam zupełnie, czego się spodziewać, bo każdy prezentuje go inaczej. Choć kolor w butelce na żywo może nie do końca to sugeruje, to efekt na paznokciach jest już prawdziwie wiosenny i letni. Cudowny!


Ma wykończenie kremowe, nie posiada żadnych drobinek. Przyznam, że ostatnimi czasy przyzwyczaiłam się do tych kremowych wykończeń lakierów od Orly i mocno się z nimi zaprzyjaźniłam. Lubię to, jak przyjemne są w dotyku, że nie smużą, nie bąbelkują, a w przypadku tego odcienia do pełnego krycia potrzebne są dwie warstwy. Szybko wysycha, pięknie się błyszczy sam z siebie, więc jakikolwiek top nabłyszczający jest tu całkowicie zbędny, ładnie odbija światło, a na paznokciach wytrzymuje ze spokojem do 5 dni, a przy tym łatwo się zmywa, nie brudząc skórek i nie barwiąc płytki paznokcia. Jeśli szukacie takiego malinowego różu, który nie będzie przypominał barbie, to First Blush powinien spełnić w pełni Wasze oczekiwania. :)

Zdjęcia robione w różnym oświetleniu, abyście sami mogli ocenić jak bardzo się zmienia. Choć ciężko oddać jego barwę na zdjęciach, nie można odmówić mu uroku. :) Zaskoczył mnie, bo oceniając go wyłącznie po kolorze w buteleczce, nie sądziłam, że tak mocno się polubimy. Jeśli szukacie podobnego odcienia, to myślę, że warto się za nim rozejrzeć. Jakością na pewno się nie zawiedziecie.


Zobacz także inne lakiery ORLY:   
|| FIREBALL || COACHELLA DWELLER || KEY LIME TWIST || CAKE POP || CANDY SHOP || ABLAZE || MAYHEM MENTALITY || PRETTY - UGLY || SHEER PEACH || PINK || FRESH GREEN || LA VIDA LOCA ||


Dajcie znać, czy lubicie takie kolory? ;) Co myślicie prezentowanym w tym wpisie First Blush od Orly? ;)

Viewing all articles
Browse latest Browse all 132

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra